Dzień drugi - szkoła pełna sztukiDzisiaj

 

Dzisiaj zaproszono nas na obserwację zajęć w klasie 5 (odpowiednik naszej 4), której towarzyszyliśmy przez cały dzień – podczas matematyki, języka włoskiego i biologii. Należałoby wspomnieć, że nauczanie w klasach 1-5 odpowiada naszemu nauczaniu wczesnoszkolnemu, tyle że lekcje tutaj trwają aż 60 minut, a przerwa jest tylko raz dziennie. Na etapie edukacji wczesnoszkolnej jest jeden nauczyciel, który uczy większości przedmiotów, ale bywa, że na pojedyncze lekcje np. matematyki czy angielskiego przychodzi inny nauczyciel, przy czym dotychczasowy pozostaje w sali i pełni funkcję wspierającą. Dodatkowo, uczniowie o specjalnych potrzebach edukacyjnych realizują treści nauczania z nauczycielem wspomagającym. Zdarzało się tak, że podczas zajęć na 16 uczniów przypadały 3 osoby dorosłe.  

  

Z pierwszych obserwacji zauważyliśmy, że podstawa programowa jest dużo bardziej rozbudowana, niż u nas. Uczniowie już w 5 klasie uczą się o liczbie “pi”, poznają przedrostki „hekto” i „mega” w jednostkach miar, wag i objętości. Arytmetyka jest dopełniana geometrią w ciągu jednej jednostki lekcyjnej. Oprócz tego, w ramach wdrażania do samokształcenia, uczniowie są odpowiedzialni za prowadzenie własnych kalendarzy, w których skrupulatnie zapisują wszystkie swoje zadania domowe, tematy projektów, terminy testów i inne ważne informacje oraz notatki graficzne, które pomagają im lepiej planować swoje uczenie się. Nauczyciel nie przekazuje takich informacji poprzez dziennik. 

  

To, co nas zaciekawiło to fakt, że w zeszytach uczniów dominują 3 kolory długopisów:  

- czerwony, którym zapisuje się polecenia i kolejne etapy rozwiązywania zadań/problemów, 

- niebieski lub czarny, którymi nanosi się rozwiązania i odpowiedzi, 

- zielony, którym dokonuje się samooceny i koryguje ewentualne błędy. 

Poza tym wszystkie zeszyty są formatu A4, a ich okładki to artystyczne dzieła, które dzieci same stworzyły. Zamiłowanie do sztuki widzi się tu praktycznie na każdym kroku. Na ścianach wiszą kolorowe plakaty i banery zaprojektowane przez uczniów i nauczycieli, podobnie na stopniach schodów. Część twórczości nawiązuje do słynnych sycylijskich pisarzy, którzy są patronami obu szkół i obrazują sceny z ich opowiadań. Laboratorium sztuki jest tutaj z prawdziwego zdarzenia. Wnętrze wygląda jak galeria. Wszędzie wiszą obrazy, maski i inne dekoracje przestrzenne. W sali znajduje się również kącik przeznaczony do wyrabiania ceramiki z gliny, która pod czujnym okiem nauczyciela jest wypalana w specjalnym piecu.  

  

Mury szkoły opuściliśmy z wrażeniem, że mimo tak długich lekcji i braku przerw uczniowie potrafią zachować koncentrację, nie rozpraszają się i aktywnie uczestniczą w zajęciach. Jutro czeka nas obserwacja lekcji w drugiej szkole, w klasach starszych. 

 

 

 


 

 

 


 


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dzień szósty

Drugi dzień naszego 'job shadowingu'

Drugi dzień szkoły i zwiedzanie starego miasta Limassol