Dzień czwarty
Kolejny dzień naszych obserwacji odbył się w szkole Instituto Comprensivo Castroreale. Jest to mała, wiejska szkoła licząca około 50 uczniów, położna w uroczych okolicznościach przyrody pośród zielonych wzgórz z widokiem na morze i półwysep Milazzo. Lekcje odbywają się tam w sposób łączony. Niektóre przedmioty uczniowie klas 2 i 3 maja razem, podobnie ze starszymi klasami szkoły podstawowej. Mimo małej ilości uczniów i nauczycieli, zachwyciło nas ciepłe przyjęcie. Uczniowie przygotowali napis w języku polskim, nauczyli się po polsku mówić „witamy w naszej szkole” oraz zaprezentowali tradycyjne stroje i tańce sycylijskie.
W szkole tej znajduje się bardzo mało uczniów z doświadczeniem migracji. Większość społeczności szkolnej stanowią miejscowi uczniowie, których rodzice zajmują się uprawami pistacji, winogron oraz oliwek. Lekcje tutaj kończą się o godzinie 13.00, ale istnieje możliwość wydłużenia ich do 16.00. Szkoła we Włoszech może funkcjonować na 2 sposoby: krótszy i wydłużony. Rodzice sami decydują, który sposób realizacji wybierają dla swojego dziecka już na początku roku szkolnego. Należy zaznaczyć, że w przypadku opcji wydłużonej uczniowie nie realizują dodatkowych przedmiotów takich jak matematyka, włoski czy angielski. Są to wówczas głównie przedmioty artystyczne: muzyka, plastyka.
Mimo małej ilości uczniów, szkoła dostała dofinansowanie i rozpoczyna modernizację. Już teraz można tutaj zauważyć wygłuszenia na ścianach, nowe ławki i krzesła. W sali chemicznej znajduje się dygestorium oraz nowoczesne pomoce do ilustrowania związków chemicznych.
Zauważyliśmy, że życie takiej szkoły jest bardzo wolne. Zaskoczył nas spokój uczniów i nauczycieli, cisza i widoczny na każdym kroku – szacunek do dorosłego. Tutaj także obowiązuje zakaz przynoszenia telefonów do szkoły, a dzieci ubrane są w mundurki.
Mimo, że tęsknimy już za naszymi uczniami, to taka spokojna odmiana szkoły, bardzo nam
się podoba.
Komentarze